34. Chwila prawdy

Rozdział, w którym Vegeta z Trunksem rozpoczynają śmiertelną walkę, a wszystkie ich słabości i uczucia zostają odkryte. Czy teleturniej w jakiś sposób pozwoli zrozumieć błędy, które popełnili? Czy będą potrafili porozmawiać? Co ich czeka na Yardrat?

Z dedykacją dla Diany, która pisze coraz dłuższe komentarze i nie mogła się doczekać, aż Vegeta i Trunks porozmawiają. I jeszcze raz wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! ;*

_________________________________________________________

Uważam, że dopiero uaktywnianie złotej aury wyzwalało olbrzymią moc ssj (i pochłaniało sporo energii), co nie zmienia oczywiście faktu, że sam poziom ssj był naprawdę silny.
Hit – bohater z Dragon Ball Super. Tak sobie postanowiłam go wykorzystać do celów opowiadania.

Link do rozdziału DEMON

http://vegeta-story.blogspot.com/2018/11/demon.html

Dla tych, co nie czytali - polecam jako uzupełnienie wiedzy o wydarzeniach wspomnianych w odcinku. Natomiast Czytelnicy, którzy już znają tę notkę, jak najbardziej mogą przeczytać jeszcze raz, ponieważ dokonałam korekty i trochę też zmieniłam treść. Po latach człowiek inaczej patrzy na pewne rzeczy.

Mile widziane komentarze. :D

Kochani!

Dodaję tę notkę od poniedziałku. Serio. Codziennie po pracy siadam i ciągle coś poprawiam, stale zmieniam, mój K. już tylko czeka na aktualną wersję (czytał jeszcze przed wszystkimi korektami), więc Wy pewnie tak samo. Mam nadzieję, że umilę nadchodzący długi weekend. :)
A. - no popatrz, jak nadrobiłaś, Słońce, wprost idealnie dodaję nową notkę. :D
E.K.P - cieszy mnie, że już wróciłaś - kochana, tęskniłam, i to bardzo! ;*
Killall - mam nadzieję, że walka Vegety z Trunksem się podobała? :D
SuperExtra - chyba już nie musisz obawiać się, że Vegeta znowu coś zepsuje? Chociaż, kto go tam wie. :D
Wiktoria - mam nadzieję, że teraz już trochę mniej szkoda Trunksa?
Anulka - a Ty kojarzysz rozdział "Demon"?

Anowi - znowu jestem o krok przed Tobą, więc czekam na relacje z obu rozdziałów. :)
Hydro, zaginęłaś ponownie...?