31. W strzępach
Rozdział, w którym dochodzi do spotkania ojca z synem.
Vegeta i Yas próbują uratować Trunksa. Wiedźma i Toe dokonują zemsty na
Saiyaninie. Goku szuka Bulmy na Slavi. Sytuacja Bry ulega pewnej zmianie.
Bulma w końcu nawiązuje kontakt z Vegetą.
Rozdział z dedykacją dla A., Bryonly, Seniora, mojego Słońca. Poznałyśmy się dziesięć lat temu, przez Internet, pisząc blogi o Dragon Ball’u. Jako dzieciaki, nie przypuszczałyśmy, co może zdziałać magia DB. Pokonałyśmy 800 kilometrów i rozpoczęłyśmy przyjaźń. Wiesz, że jesteś jedną z najważniejszych osób w moim życiu, jedną z najwspanialszych, jakie poznałam. Dziękuję za wspólną dekadę. I za to, że zawsze byłaś. Mam nadzieję, że rozdział przeniesie do innego świata. Tak, jak dawniej, gdy obie prowadziłyśmy blogi o DB.
_________________________________________________________
Rozdział z dedykacją dla A., Bryonly, Seniora, mojego Słońca. Poznałyśmy się dziesięć lat temu, przez Internet, pisząc blogi o Dragon Ball’u. Jako dzieciaki, nie przypuszczałyśmy, co może zdziałać magia DB. Pokonałyśmy 800 kilometrów i rozpoczęłyśmy przyjaźń. Wiesz, że jesteś jedną z najważniejszych osób w moim życiu, jedną z najwspanialszych, jakie poznałam. Dziękuję za wspólną dekadę. I za to, że zawsze byłaś. Mam nadzieję, że rozdział przeniesie do innego świata. Tak, jak dawniej, gdy obie prowadziłyśmy blogi o DB.
_________________________________________________________
1. Zdanie z rozdziału 29. W
niewoli samotności. Tłumaczenie: Oczekuję cię na Slavi. Szukaj pod adresem
Qurto DD0. Jestem Diestan Giero. A jeśli ktoś z was znajdzie Vegetę i
przyprowadzi go do mnie, dostanie 1000 destii. (Oczywiście Fezieta to Vegeta, a
Diestan Giero to Dajestan Gajero, zachowałam we wszystkim wymowę, jakiej używał
Giero w swoim języku).
2. Balzaku, czyli „Istoto”, to
takie nasze „człowieku”.
3. Zwrot „kup niewola”
[niewolnika] przeszedł na tej planecie do codzienności, oznacza nasze potoczne
„wrzuć na luz” czy „daj se siana”.
4. „Nie odszedłem do pyłów”,
coś w stylu naszego: Nie obróciłem się w proch.
5. Scena z dziewczynką i z
Nappą pochodzi z rozdziału 30. Ojców
naszych wina, jest w retrospekcjach dotyczących Vegety-dziecka.
Kochani Komentujący!
Co do sceny z Brą - jest
niejasna i taka ma pozostać, przynajmniej do kolejnej notki, kiedy znajdziemy
wyjaśnienie. ;) Wątek Vegeta-Trunks i Vegeta-Bulma ruszył gwałtownie, chociaż
chyba nie do końca się tego spodziewaliście, hm? ;)
A teraz najważniejsze, czyli
podziękowania dla niesamowitej Killall, która skomentowała wszystkie
rozdziały od początku bloga, i nadal jest ze mną. ;)
Chcę też podziękować Wiktorii
za mobilizację, a także Dianie i Tynie, które aktywnie się
udzielają.
Wielkie podziękowania dla
mojego K., który jest ze mną już siedem lat, wspierając w każdej sferze
życia, także tej blogowej (właśnie czeka, aż dodam notkę, o której gadaliśmy
przez dłuższą część spaceru). Buziaki za wyrozumiałość. :D ;*
SuperExtra, Anowi, Beti9630 – jak idzie Wam czytanie rozdziałów, w
jakiej czasoprzestrzeni jesteście? Na Starii, na Slavi czy może gdzieś tam, na
Ziemi?
Najlo, ostatni raz zawitałaś na bloga w styczniu, wciąż masz jeszcze DB w
sercu?
E.K.P, martwię się o Ciebie, nie dostałam żadnej wiadomości, czy doszły moje
maile...
Nadal wypatruję też Porschefowej,
Tootsy, Strawberry, Loryssj, Ardal, Hydry.
Gdzie jesteście?
Kilka miesięcy temu napisała
też Vegelia oraz I., ciekawe, czy jeszcze czytają.
Tęsknię za Czytelnikami,
którzy zniknęli w niewyjaśnionych okolicznościach. Uważajcie, żebym nie wysłała w pościg za Wami wiedźmy! Bo wtedy nawet
Vegeta nie pomoże. A tak serio – gdzie jesteście? Dajcie chociaż jakiś znak
życia.
Wasz zmartwiony
Sylwek
Komentarze
Prześlij komentarz
Chcesz nowy rozdział? Zmobilizuj Sylwka komentarzem!