20. Mrok w mojej duszy

Rozdział, w którym Trunks leci w kosmos, myśląc o swoich relacjach z ojcem i poznając kosmitów; Vegeta przypomina sobie czasy, gdy miał 17 lat, zaś Goku siłą zabiera go z domu; Bulma wciąż nie może wyjść z szoku po tym, co ją spotkało przez Vegetę.

+ 18

__________________________________________________________

Tak, wiem, że to ciężki rozdział. A jednak przeczytaliście. Czy ktoś już uznał, że wydarzenia tu opisane są dla niego zbyt drastyczne? Jeśli tak, to dalsza lektura również nie ma sensu. Na pewno nie będzie łatwo skomentować, wiem. Ale klątwa wiedźmy nie zna litości. Zemsta to nie żadna sprawiedliwość. To tylko zemsta.

Cały wątek grillowo-chilloutowy napisałam jednym ciągiem, ale teraz niestety już mi to nie pasuje do akcji, za dużo ważniejszych wydarzeń przed nami. Sylwek jak już coś tworzy, to hurtowo, a później nagle stwierdza: „hej, nie dodam przecież w trakcie wątku z wiedźmą wspomnienia z grilla trwającego prawie 4/5 rozdziału”.